Dzisiaj, specjalnie dla Myszy... trochę mojego przynudzania :)
Dzisiejszy dzień w szkole minął sprawnie i w miarę miło. Jak zwykle na długiej przerwie posiadówka. Po szkole pobiegłam na j.angielski i wróciłam dopiero pól godziny temu ;) Dzisiaj mam jeszcze basen, ale dopiero o 19:45. Ale niestety muszę się dzisiaj jeszcze trochę pouczyć :( No, ale jakoś dam radę. Wiecie co bardzo lubię gotować, a wy, czy też to lubicie??? Ja bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo (pozwólcie, że dalej ominę ten fragment)!!! Już niedługo wolne ;) Zrobię Wam wtedy kwietniowy haul. No, ale wiecie co próbuję jak najbardziej przedłużyć tego posta i nie mam pojęcia o czym pisać, więc (przepraszam Mysza) kończę :)
A teraz jeszcze kilka zdjęć z sesji (21.04):
Pa, pa, lecę się uczyć :(
11 komentarzy:
Łaaadne
też mam duzo nauki -_-
a zdjęcia świetne ^^
Łaaaadne zdjęcia
Dziękuję ci ze polecasz mój blog, jak mogę się odwdzięczyć?
Jeżeli tak bardzo podoba ci się mój blog, mam jeszcze dwa blogi, to link do jednego z nich:
http://mamochotena2zlote.blogspot.com/
To drugie zdjęcie bardzo ładne. :)
Ach dziękuję! :)
Na szczęście w naszej szkole basen obowiązuje tylko pierwsze klasy. Na szczęście, bo nasz kochany pan wuefista miał bardzo ciekawą metodę uczenia ludzi pływać. Stawał nad brzegiem basenu i krzyczał: ,,Wszystkie, przepłynąć dziesięć długości, marsz!". I żadne protesty nie działały, co z tego, ze nie umiesz pływać, masz przepłynąć i już. Skuteczność stuprocentowa.
Lubię gotować, ale jeszcze bardziej lubię jeść, dlatego wyglądam, jak wyglądam.
Same roślinki, one są chyba najbardziej fotogeniczne, bo nie uciekają.
Ładnie tutaj u Ciebie , podoba mi się . Zapraszam do mnie było by mi miło gdybyś skomentowała i poobserwowała mojego bloga .; ) muaachx3.blogspot.com
wiosna, wiosna. <3
oj tam szkola to nie wszystko :)
zapraszam do mnie.
drugie zdjęcia bardzo fajne :)
miłej nauki :)
ładne zdjęcia :)
Prześlij komentarz