Więc właśnie jestem po dłuższej konwersacji z Martą (www.frazesy.blogspot.com), która obudziła we mnie wenę, ale dzisiaj post o mojej ulubionej muzyce. A wy w komentarzach piszcie mi czy mamy podobne gusty, albo co sądzicie o zamieszczonej przeze mnie muzyce.
Ta piosenka, z niczym mi się nie kojarzy, po prostu ma charakter i jest moim zdaniem dość fajna dla ucha :D
Ta piosenka jest świetna, bardzo mi się podoba i też ma charakterek kojarzy mi się z taką sielanką, choć to mocna muzyka.
Super piosenka, podoba mi się rytm i jest taki w parze z uchem, można powiedzieć :D
Ta piosenka jest bardzo fajna ma charakter i kojarzy mi się z atakiem gniewu, ale takim nie mocnym :D Po prostu schody do piekła :D Lepsza wersja jest z Bon`em Scott`em, moim zdaniem :D
Ta piosenka, hmm jest mocna, ale taka hmm fajna, wystrzałowa i ogólnie mi się podoba.
Ta piosenka kojarzy mi się z takim odrzuceniem jakoś tak na mnie działa, że od razu mam ochotę iść i nieść pomoc, choć piosenka sama w sobie nie jest jakaś ckliwa.
Tutaj nie mam nic do napisania.
Przy tej przypominają mi się wszystkie wspaniałe i kolorowe chwile z dzieciństwa, tak, że mam ochotę iść w kąt i popłakać jak małe dziecko.
Tutaj podobnie jak w Someone Like You po prostu wspomnienia.
Przy tej doceniam to co mam
Wiecie już jakie lubię piosenki i jakie mam przy nich odczucia i na co mam przy nich ochotę :D
Harmonogram do soboty (włącznie):
jutro - kosmetyki pilęgnacyjne
sobota - przepis na muffinki i osobny post o ciekawej religii
Do jutra!
PS: Jak wam się podoba nowy wystrój bloga?
5 komentarzy:
Highway to hell, to autostrada do piekła, a nie schody ;P
Piosenki-me gusta.
A wygląd bloga... Martyna, coś ty z tym blogiem zrobiła?! Zielono tu, aż za zielono. Najgorzej z zielenią stopki posta, taka zgniła jest...
Spoko ;D
Ładnie, ale chyba ładniej byłoby, gdyby tło wewnętrzne było przezroczysto białe, a nie czatne ;P
O niebo ładniej :)
Prześlij komentarz