Paczający^^

poniedziałek, 30 stycznia 2012

już po feriach...

Cześć!
Dzisiaj pierwszy dzień szkoły. W sumie minął bardzo szybko, a śmiechu było tyle, że OMG!
12:30 - przerwa 25min oczywiście posiadówka, dzisiaj byłam tylko ja, Ola, Kalina, Ala i druga Ola. Był tak super. Nie wiedziałam, że Ala ma taki śmiech jak ja. Ja jak się śmieję to brzmię jak goryl i przy okazji wstrzymuję oddech, więc robię się cała czerwona jak buraczek. Ostatnią lekcją było WDŻ. OMG! Mamy z wicedyrektorką, która jest na maksa straszna.Na przerwie sprowadziła całą klasę na dół jak przedszkolaki. Jak tak można! No nic w domu byłam o 15, a o 16 miałam autobus na pianino. A propos, pamiętacie jak miałam egzamin na półrocze? Dostałam 6 (nie wiem jakim cudem). Teraz wróciłam i jestem taka zmęczona. Wieczór planuję spędzić z herbatką, książką i ulubionym, pomarańczowym kocykiem. Myślę, że będzie bardzo przyjemnie. Później gorąca kąpiel z jakimś fajnym żelem (wrzuciłabym kulkę do kąpieli, ale niestety nie posiadam). Marzy mi się pojechać do Lush`a, ale niestety  w Polsce nie ma (BUUU!!!). Na rzeczy do kąpili wydałabym wtedy może jakieś 50 funtów, co oczywiście nie byłoby tanie. Ale się rozpisałam!
Na koniec kilka obrazków dotyczących Lush`a (sądzę, że są naprawdę piękne):


dragon`s egg - bath bomb



sakura - bath bomb



pop in the bath - bubble bar



bubblegum lip scrub



magic mushroom - bubble bar



the ex - factor - bath bomb



mrs. whippy - bath bomb



twilight - bath bomb



Do jutra!

4 komentarze:

oatmeal lover pisze...

Organique to taki polski lush. Polecam Ci. A bath bombs z Lush nic nie pobije. WDŻ to masakra...

Giselle pisze...

Ooo. Gorąca kąpiel.

Ankyls pisze...

ale pysznie wygląda xd

Wiktoria pisze...

ale te niebieskie ciastka są fajne ^^.